piątek, 26 października 2018

October 24

w tych czasach, telefonów, gier, różnorodnych memów, muzyki w słuchawkach zagłuszającej otaczający świat, w tych czasach gdzie są monitory, można być tak blisko, a jednocześnie tak daleko, pragnie się do człowieka, kontaktu, przyjaciela, tracimy czas na rzeczy nie ważne, szukamy znajomych w necie, nie starcza nam czasu na rzeczy ważne, nie rozmawiamy więcej 

niedziela, 21 października 2018

#1 lepiej późno niż wcale

To ,że robisz coś wolniej od innych, nie oznacza że masz błyskawicznie przyśpieszyć i robić to w ich tempie, nie oznacza również, że jesteś gorszą osobą bo nie nadążasz, idź w swoim tępie, bo cichu, powoli, bez pośpiechu, odetchnij. Efekty zrobią hałas. Nie biegnij z tłumem, i za tłumem, to nie ma sensu, prędzej czy później zobaczysz , że spokojniejsze dążenie do celu da ci większe efekty, niż sprint za ludźmi i z ludźmi, którzy biegną nie znając umiaru. Czasem trzeba się zatrzymać by poczuć, że się żyje. Czasem trzeba iść wolniej.
skydelan

poniedziałek, 15 października 2018

List z przeszłości od 15 letniej mnie ♥

Tak więc 3 lata temu wysłałam do siebie list, szczerze to myślałam ,że już nie dotrze, bo wydawało mi się ,że wysłałam go na moje 18 urodziny, a tu jednak, zrobiłam sobie psikusa i niespodzianke, bo dostałam go po skończeniu 19-stki, (tak dziś są moje urodziny) tak więc, droga mnie z przeszłości, zaskoczyłaś mnie i dziękuję ci za ten prezent. Było mi to potrzebne, bo ostatnio trochę się po drodzę gubiłam. O ile się nie myle powinnam w przyszłości chyba dostać jeszcze jeden, bo wysyłałam dwa, tak więc, naprawdę szczerze jestem ciekawa czy dojdzie i co tam będzie. Ale wracając do rzeczy, oto treść listu :
I jeszcze jedna ciekawostka, mam zamiar wypełnić te punkty, oczywiście na tyle na ile będę mogła, nie wiem jeszcze w której kolejności, ale to nadejdzie w swoim czasie, będę wtedy skreślać podpunkty w przyszłych wpisach, bo przecież przeszła ja liczyła na mnie, jakkolwiek to zabrzmi mam nadzieje, że uda mi się zmienić trochę świata na lepsze, na to liczyłam kiedyś i na to liczę i dzisiaj. Pora wziąść się za siebie dla siebie. Przy okazji polecam wam również do siebie napisać i wysłać na swoje urodziny, to bardzo fajna sprawa, bo nie zawsze pamiętamy co myślało się kiedyś oraz na co się liczyło jeżeli się tego nie zapisze, a fajnie sobie coś czasem przypomnieć, bo wiecie wszystko się zmienia, a myśli ulatują czasem nawet szybciej niż się pojawią, może nawet pomożecie przyszłej sobie odnaleźć trochę drogę, którą ma dalej kroczyć.
Co o tym sądzicie ? Wyślecie do siebie list ? :)
www.futureme.org

Ps. Sporo was tu przybyło widząc po komentarzach, obiecuje na wszystko odpisać, za wszelkie miłe słowa ogromnie dziękuję, cieszę się ,że ktoś tu wpadł, nawet jeżeli i przez przypadek, to wiele dla mnie znaczy. ♥