wtorek, 26 grudnia 2023

trochę mi głupio ,że znów miałam nadzieję na coś czego nie będzie

poniedziałek, 25 grudnia 2023

 Warto trzymać się ludzi przy których czujesz, że żyjesz.

poniedziałek, 11 grudnia 2023

może kiedyś jeszcze będę pisać tak jak kiedyś pisałam

 

don't make homes out of human beings

nie wiem dobra, poddaje się , nie chce poznawać już ludzi, nie umiem, ok poddaje się, jest mi tylko zawsze przykro, nie ważne jak się staram może to nie dla mnie, nie umiem rozmawiać, nie jestem w niczym dobra, nie umiem krzyczeć, nie umiem się złościć, znowu dostałam ataku paniki, chce mi się po prostu płakać jestem do niczego, może przez to ,że za bardzo chciałabym znajomych to po prostu ich nie mam, że przemilczam wszystko, i nigdy nie wiem co powiedzieć, nie chciałam być jak moi rodzice, a mam wrażenie ,że się nimi stałam, nie umiem się cieszyć, przestałam się cieszyć, wszystko ostatnio zawalam. wszędzie , wszystko. w sumie od zawsze tracę wszystko na własne życzenie, łatwiej mi się odciąć od wszystkiego, niż o coś walczyć, unikam konfliktów, boje się awantur i spięć, bo od zawsze ich słucham. zawsze to ja stoję po środku i wszystkich uspokajam, a kto uspokoi mnie ? zaczęłam odcinać się od ludzi po tym jak zaczęli mnie zostawiać, chociaż przeczuwałam ,że tak będzie ,a jedyne myśli jakie miałam i mam to co zrobiłam źle. prędzej czy później od pewnego momentu odnoszę wrażenie ,że i tak mnie zostawią, zazwyczaj i tak to się dzieje, nawet jeżeli nie próbuję i już się przywiąże do kogoś. nie powinno się robić domu w innych ludziach.

niedziela, 10 grudnia 2023

sobota, 9 grudnia 2023

środa, 6 grudnia 2023

poniedziałek, 4 grudnia 2023

niedziela, 3 grudnia 2023

piątek, 1 grudnia 2023

piątek, 10 listopada 2023

środa, 20 września 2023

nowy początek

 Podstawą robienia porządku ze swoim  życiem -  jest zrobienie porządku wokół siebie. Jeśli zastanawiasz się od czego zacząć, zacznij od swojego mieszkania. Wyrzuć wszystko co niepotrzebne. Ułóż w końcu te ubrania, przejrzyj je, na co ci tyle i tak chodzisz tylko w połowie. Zgarnij kurz, ogarnij ten syf z biurka - pozbądź się rzeczy które tylko zagracają, zrób miejsce ; dla siebie. 

czwartek, 25 maja 2023

 Czasami myślę czy się nie zajebać, a potem myślę co to zmieni 


#Mam dość powtarzających sie dni #Brak słów

piątek, 5 maja 2023

I would like to have an impact on the world, not just exist

 Jeżeli po śmierci nie ma nieba, wyspy czy cokolwiek tam uważasz.. nazwij to jak chcesz. Jeżeli nie spotkamy się tam wszyscy razem i naszymi zwierzętami, one to mogą być nawet pod postacią aniołów bo są tak niewinne, ale wracając. To uważam że życie jest bezsensu. Jeżeli tam czegoś nie ma. To po co mi to wszystko? 

wtorek, 25 kwietnia 2023

 Boże codziennie to samo i dzień się kończy i znowu od nowa jakbym tkwiła w niekończącej się pętli, która się zapętla i pyk ,kolejny dzień.

piątek, 21 kwietnia 2023

i wanted to be someone, it ended up I'm no one

środa, 12 kwietnia 2023

nie śpię a użalam się i patrzę w przestrzeń

wtorek, 4 kwietnia 2023

 nie nadążam dni mi migają między oczami 

środa, 22 lutego 2023

???

 czy jestem tym bohaterem w tragicznej opowieści, w której nie da się uratować głównego bohatera ? 

I don’t know how many times i survived myself without telling anyone.

 No one has a clue.

piątek, 3 lutego 2023

 Uciekałam, kiedy tylko sprawy zaczynały się komplikować, ponieważ żyłam w przeświadczeniu, że i tak skończy się tragicznie. Jedyna forma kontroli jaką stosowałam to decyzja, by odejść, zanim ktoś odejdzie ode mnie. 

-Sylvia June Day-  "Dotyk Crossa" 

poniedziałek, 9 stycznia 2023

If I could sum my life up in one phrase, it would be this: No one is coming to save you, get the fuck up.

 czasami się obawiam ,że to prawda, że to ja jestem tym bohaterem w tragicznej opowieści, w której nie da się uratować głównego bohatera. 

 przez chwilę miałam nadzieję na zmianę, że coś zrobię, że coś osiągnę, że będę kimś, że jednak może to jest możliwe.. ,że ten rok może będzie inny, ale potem.. -  potem przypomniałam sobie gdzie jestem, co mnie otacza i z kim przebywam. I ,że życie nie jest bajką, a od rzeczywistości nie da się uciec w żaden sposób.. 

 Wehikuł czasu miałam przed chwilą jak znalazłam pocztówki z 2019 roku ,które tutaj wysłałam do pracy - wtedy jeszcze nie wiedząc, że będę tu pracować.

niedziela, 8 stycznia 2023

I don't think about suicide at all :)  

 Czasami zastanawiam się czy zabijam czas czy siebie nic nie robiąc w tym czasie 

sobota, 7 stycznia 2023


??? Do edycji:)

 Kiedy otacza mnie ciemność, nie umiem z niej wyjść, pochłania mnie, a ja nie widzę ratunku, czasami nie widzę powodów by żyć. 

Łza spływała jej po policzku, kiedy obojętnym wzrokiem patrzyła w ekran telefonu. W ciemnym pokoju, widać było jedynie twarz oświetloną bielą. Kiedy tak leżała na łóżku przykryta kołdrą jakbym chciała żeby ją pochłonęła, chciała zniknąć. Marzyła o tym. Albo o cofnięciu się w czasie, dwóch rzeczach tak nie realnych wydających się czasem - takich samych jak ona sama. 

Być znalezionym. Było równie nie realne.

Przecież człowiek, który odgradza się od ludzi przez tyle lat, ciągle uciekający od bólu i porzucenia, od przywiązania. Z sercem jak głaz obitym lodem, pokrytym kolcami. Z wzrokiem tak szaleńczo pragnącym ciepła, jednocześnie tak strachliwym i pustym wręcz opętanym nadal nadzieją zmiany. Czy taki człowiek jest w stanie ciągle sam siebie ratować? Czy w końcu zostaje pochłonięty przez rzeczywistość, która jakkolwiek bolesną by nie była - jest prawdą, której nie da się zmienić. Czy człowiek jednocześnie tak wrażliwy, przepada ? nie widząc z nikąd znaków pomocy

wtorek, 3 stycznia 2023

 

Z roku na rok jest mi coraz ciężej, wszystko zatacza koło, każdy dzień jest taki sam, szybko się zaczyna i szybko się kończy, i tak dzień w dzień, jest to trochę męczące, albo to ja jestem zmęczona moim życiem. czasami się zastanawiam czy jakbym zrobiła niektóre rzeczy inaczej w moim życiu, czy było by mi teraz lepiej, ale gdybać można, prawda ? to jest łatwe. Przecież nie przewidzi się wszystkich skutków swoich czynów, można jedynie się domyśleć, a i tak wyjdzie na jedno. Szczerze, jeżeli dożyje 27 lat. Będę zdziwiona. Boli mnie serce. Jestem zmęczona. To co miałam kiedyś do powiedzenia, nie mam już nic. Trochę jestem stracona, nie umiem z tego wyjść. Czuję ,że mogłabym więcej, ale tego nie robię. Czy żałuję ? jak widać tak, wszystkiego co zrobiłam do teraz. Ostatnio nachodzą mnie myśli, jak innym się udaje żyć tak jak żyją. Czuję ,że się wypaliłam, a to wszystko czego kiedyś chciałam teraz nie ma znaczenia, nie mam żadnego celu, niczego nie chcę, pewnie też dlatego ,że noszę w sobie obawę straty. Nie umiem się tego pozbyć.