czwartek, 5 sierpnia 2021

 Naszło mnie pewne pytanie, czego najbardziej się boisz ? mimo że nie chciałam wiedzieć i mimo , że udawałam sama przed sobą, że nie wiem - to wiedziałam. zaczęłam płakać. Bałam się prawdy życia, której nigdy nie chciałam przyjąć do wiadomości,która jest widoczna gołym okiem, na każdym postawionym przez nas kroku, że nie ma szczęśliwych zakończeń, że życie nie jest jak w bajkach i nigdy nie będzie, że życie jest okropnie kruche i krótkie i nigdy nie wiesz ile masz czasu na świecie, a tak łatwo go marnujesz. Życie jest piękne, ale życie jest smutne, bo każde, czy to moje czy twoje, kiedyś dobiegnie końca. Prawda życia jest smutna, nie jesteś w stanie nic zrobić, żeby temu zapobiec. Jesteś bezradny, ja też jestem bezradna, wszyscy jesteśmy. I wszyscy mamy swoich bliskich, których kochamy. Każdy z nas ma swój mały świat, mały kawałek, który otacza każdego z nas, a jednakowo wielki, bo tworzą go ludzie dla nas - niezwykli, bo najbliźsi. Czego najbardziej się boisz ? Że to stracę.. .