piątek, 18 grudnia 2020

Mam 21 lat i

Wcale nie czuje się jakbym tyle miała, raczej czuję, że zatrzymałam się na 16stu ,ale to nie jest problem. Większym jest, że mam 21 lat i nadal nie wiem co chce robić w życiu, kim być, każdy chciałby być kimś, ale kim ?

Może powinniśmy być sobą, może powinniśmy cieszyć się tym co sprawia nam przyjemność, może nie musimy być kimś, może powinniśmy po prostu być sobą, cieszyć się każdym danym nam dniem, może wcale nie musimy wiedzieć co chcemy robić i martwić się przyszłością, tylko powinniśmy decydować na bierząco, być tym kim jesteśmy, a wszystko znajdzie się po drodze.

 Szef chciał zmienić baterie od zegarka na ścianie XD i mówiąc że on to zrobi czyli "czekaj sciagne ten zegar i zmienimy baterie XD" to ja mam to robić XD no to nie mogłam trafić jak go zakładałam na gwoździa i mi odpadał co chwila i ja nie wiem jak to się trzyma teraz XD


niedziela, 6 grudnia 2020

 pomiędzy atakami paniki, marzę o miłości, potem wracam do rzeczywistości 

Wszyscy jesteśmy zaprogramowani, szkoła - dom, praca - mąż, może jakieś studia.
Dążymy do stabilizacji, ale życie nigdy nie będzie stabilne, zawsze będzie coś nie tak.
Takie jest życie, nieobliczalne, nieokiełznane, niestabilne. - niebanalne.

 I mówię do siebie. Przestań już sobie wyobrażać, przestań romantyzować przeszłość. Co miało się stać - stało się, już nic nie zrobisz, pora iść dalej, już nic nie zdziałasz. A zachowujesz się jakby chodzenie w tą i z powrotem po pokoju wspomnień w twojej głowie miało coś zmienić, nic nie zmieni. Wydrążysz sobie dziurę, cały czas będzie boleć, zostaw to, odpuść. Trzeba żyć dalej, czy ci się to podoba, czy też nie. 

nie podobało mi się to.