czwartek, 15 sierpnia 2019
ludzie cie zostawią
Ale nie martw się. To życie już takie jest, jak jesteśmy dziećmi, to tego nie zauważamy, ale wstając codziennie i witając nowy dzień, po jakimś czasie dostrzegamy, że nikt nie zostanie z nami tak długo, jak my sami. Każdego dnia spotykasz co najmniej setkę osób, nie zauważasz tego, mijasz ich w drodze do pracy, będąc w sklepie, czy idąc ulicą, mijają cię na chodniku ,siedząc w aucie, bądź po prostu przechodząc obok, tak zwykle, nie zauważalnie.
Czemu ? pytasz. Być może jesteś zamyślona, być może słuchasz muzyki, być może po prostu idziesz w swoją stronę, widzisz ich, ale nie widzisz, są dla ciebie tłem, tak jak ty dla nich, a ja dla ciebie. Każdy jest bohaterem własnej historii, własnego życia, wszyscy toczymy walkę na tym świecie, każdy się z czymś mierzy, ale świat to zabawne miejsce, jeżeli nikomu nie powiesz co przeżywasz, to nikt o tym nie wie. A to jest ważne. Musisz mieć miejsce, gdzie wylejesz wszystkie swoje emocje, zanim całkowicie w nich zatoniesz, ciężko jest się otworzyć, ale warto, nawet do zeszytu.
Jak pozbierać się po śmierci ?
To proste, przepraszam, skłamałam, nie pozbierasz się, musisz to przeżyć.
Będzie cholernie ciężko, szczególnie, jeżeli był to ktoś bardzo bliski twojemu sercu, zawsze będziesz tęsknić, niestety nic z tym nie zrobisz, wspólnie spędzony czas, był bardzo ważny, bo został on zarejestrowany w twojej głowie, będzie odtwarzany, jak kaseta, najpierw bardzo często, później być może sporadycznie, aż coraz mniej, ale zawsze będzie, zawsze zostanie, czasem nie zależenie od ciebie, wywołają go miejsca, wspólne zdjęcia ,być może piosenka.
Będzie cholernie ciężko, szczególnie, jeżeli był to ktoś bardzo bliski twojemu sercu, zawsze będziesz tęsknić, niestety nic z tym nie zrobisz, wspólnie spędzony czas, był bardzo ważny, bo został on zarejestrowany w twojej głowie, będzie odtwarzany, jak kaseta, najpierw bardzo często, później być może sporadycznie, aż coraz mniej, ale zawsze będzie, zawsze zostanie, czasem nie zależenie od ciebie, wywołają go miejsca, wspólne zdjęcia ,być może piosenka.
wtorek, 13 sierpnia 2019
czas płynie
Nie ważne jak bardzo chcesz coś zatrzymać, czasem się nie da, czasami trzeba odpuścić i puścić, coś co chcesz tak mocno trzymać, i nie ważne czy to zwierzak, może kotek, czy człowiek, jakaś relacja. Czasami życie jest niesamowicie niesprawiedliwe i inaczej się nie da. Wiem jak mocno to kochasz, a słowo poddać się ciężko ci przechodzi przez usta, odpuszczać, puścić coś , tak jak fala zabierająca piasek nad morzem, zbiera go, ale przychodzi moment ,że puszcza, bo inaczej nie może.
Przyzwyczajenie to niesamowicie ciężka bariera, którą pokonuje się powoli, ciężko, bo nigdy chyba w życiu z niczym nie jest łatwo, dobra może przesadzam, z większością, chociaż zrozumienie ,że ktoś dla nas ważny nagle przestał istnieć jest jeszcze cięższe. Był/a, i nagle nie ma. Zostaje pustka, smutek, fala łez, masa zniszczonych chusteczek, piekące oczy, czasem złość, czy szok i otępienie. Zdajesz sobie sprawę po czasie ,że nigdy naprawdę nie przeżyjesz takiej fali emocji jak przy śmierci kogoś kogo kochasz. Miłość to niesamowite uczucie. I nie ważne do kogo to czujemy. I naprawdę nie ma znaczenia na kim nam tak szalenie zależało, kochało, czasu zawsze będzie za mało, zawsze. I nie wiem czy to bardziej sprawiedliwość w niesprawiedliwości ,że śmierć zabierze nas wszystkich i być może kiedyś się spotkamy, gdybym miała stwierdzić, czy istnieje piekło, sądzę ,że jako takie, nie istnieje, tylko jest tu na ziemi, to co przeżywamy, wszelkie tragedie i niesprawiedliwości, połączone razem z niebem, dobrymi chwilami, rodziną, miłością i naturą, wszelkimi cudami.
Największa zawsze walka będzie z tym co czujesz, z tym co możesz zrobić ,żeby pomóc, i z czasem, który był, a nagle okazuje się ,że nie ma, bo magicznie znikł. Minął, jak wszystko tu mija.
Przyzwyczajenie to niesamowicie ciężka bariera, którą pokonuje się powoli, ciężko, bo nigdy chyba w życiu z niczym nie jest łatwo, dobra może przesadzam, z większością, chociaż zrozumienie ,że ktoś dla nas ważny nagle przestał istnieć jest jeszcze cięższe. Był/a, i nagle nie ma. Zostaje pustka, smutek, fala łez, masa zniszczonych chusteczek, piekące oczy, czasem złość, czy szok i otępienie. Zdajesz sobie sprawę po czasie ,że nigdy naprawdę nie przeżyjesz takiej fali emocji jak przy śmierci kogoś kogo kochasz. Miłość to niesamowite uczucie. I nie ważne do kogo to czujemy. I naprawdę nie ma znaczenia na kim nam tak szalenie zależało, kochało, czasu zawsze będzie za mało, zawsze. I nie wiem czy to bardziej sprawiedliwość w niesprawiedliwości ,że śmierć zabierze nas wszystkich i być może kiedyś się spotkamy, gdybym miała stwierdzić, czy istnieje piekło, sądzę ,że jako takie, nie istnieje, tylko jest tu na ziemi, to co przeżywamy, wszelkie tragedie i niesprawiedliwości, połączone razem z niebem, dobrymi chwilami, rodziną, miłością i naturą, wszelkimi cudami.
Największa zawsze walka będzie z tym co czujesz, z tym co możesz zrobić ,żeby pomóc, i z czasem, który był, a nagle okazuje się ,że nie ma, bo magicznie znikł. Minął, jak wszystko tu mija.
piątek, 2 sierpnia 2019
Subskrybuj:
Posty (Atom)