poniedziałek, 17 września 2018

Moje przemyślenia 17|09|18

 Kiedyś miałam koleżankę, było to w podstawówce, moja mama zabroniła mi się z nią spotykać, nie powiem, moja mama miała rację, ale ona już miała taką osobowość, przyciągającą jak magnez, wiecie to była taka przyjaźń, o której myśli się ,że nigdy się nie skończy, ale i to się skończy. Teraz wiem ,że była ona etapem w moim życiu, dzięki któremu wiem kim chcę być, jednocześnie wiedząc jaką nie chcę być.  
 Długo myślałam nad sensem życia, ale tego sensu, ani widać, ani słychać. Więc ani ja, ani żaden uczony, dokładnej prawdy , nikt nigdy nie powie..  
 Może sens życia, jest w jego bezsensie.  
— skydelan 17|09|18

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Podobał Ci się ten post?
Będzie mi bardzo miło, jeśli zostawisz komentarz!
(To daje ogromną motywację, a przede wszystkim to fajne uczucie, że ktoś czyta to, co piszesz, i dzieli się się swoją opinią ♥)
Serdecznie dziękuję ♥

*spam oraz obraźliwe komentarze nie będą akceptowane* (ಠ⌣ಠ)
P.s. Nie wiesz co robić rób dobro ♥