poniedziałek, 16 maja 2016

uff.. nareszcie koniec, witaj początku !

- W sumie to zrobiło mi się nawet smutno, jak go żegnałam. 
- Bo pożegnania są zazwyczaj smutne..  

A ja się cieszę ! Remont nareszcie się skończył, nie będzie wiercenia, i sprzeczania się o błahe sprawy.. mimo wszystko, pożegnania są smutne, szczególnie wtedy ,gdy przyzwyczajamy się do jakiejś osoby, a potem musimy się rozstać, a czasem dane nam jest też.. już się nie zobaczyć.
W przyjaźni jak i w miłości jest to ciężkie, może czasem nie możemy pogodzić się z tą sytuacją, ale jest ona potrzebna, nie tylko dlatego ,aby mogło się zdarzyć coś nowego.. ,ale aby nastał początek coś niekiedy musi się skończyć. Skąd wiesz, że nowa rzecz, nie będzie sto razy lepsza, od starej ? taka dobra, że aż się nie spodziewasz.. pamiętaj, poboli, poboli i przestanie, ponieważ z czasem przywykniesz do obecnej sytuacji i przyzwyczaisz się do życia bez tego człowieka..
do twojego chaosu... życia.

"Wiesz, moja mama mówiła mi zawsze, że nic nie dzieje się bez przyczyny. 
Jeżeli coś się dzieje, to tylko po to, by pociągnęło za sobą jakieś inne sznurki,
które poruszą to, co musi i tak nas spotkać.
I coś w tym chyba jest."
- M. Witkiewicz

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Podobał Ci się ten post?
Będzie mi bardzo miło, jeśli zostawisz komentarz!
(To daje ogromną motywację, a przede wszystkim to fajne uczucie, że ktoś czyta to, co piszesz, i dzieli się się swoją opinią ♥)
Serdecznie dziękuję ♥

*spam oraz obraźliwe komentarze nie będą akceptowane* (ಠ⌣ಠ)
P.s. Nie wiesz co robić rób dobro ♥