Po obydwóch filmach, spodziewałam się czegoś więcej, ale niestety, oczekując czegoś innego, zyskałam coś innego. Nie do końca dostałam to co chciałam.
Sekretne życie zwierzaków domowych - może być, film całkiem przyjemny dla zabicia czasu, niektóre momenty były świetne, szczególnie królik, jego charakter był zabójczy. Bridget, ten mały biały piesek, czasami mnie denerwował, i chciałam niektóre momenty po prostu pominąć, ale cóż, widocznie na ten film jak i na kolejny jestem już trochę za duża.., ale mogę szczerze powiedzieć, że zabawnie pokazuje zachowania zwierząt.
W głowie się nie mieści - po interesującym zwiastunie, pamiętam jak marzyłam ,aby obejrzeć ten film, czekałam i odkładałam, w końcu dziś postanowiłam go włączyć. Zawiodłam się, momentami się nudziłam, na ten film stanowczo jestem już za duża, niektóre momenty były smutne i przytłaczały, ledwo dotrwałam do końca, Smutek jako postać, jej charakter i zachowanie bardzo mnie denerwowało, chciałam ją zepchnąć w tą przepaść, bo naprawdę była wkurzająca. Jakoś dotrwałam do końca, ale bardziej niż być jakaś zadowolona, byłam lekko przygnębiona z powodu paru momentów, które po prostu chciałam wyciąć z tego filmu. Film ok, jakoś da się przeżyć, niestety już dla młodszych dzieci niż ja, hah, ale chyba już więcej go nie obejrzę, bo chyba nie zdzierżę.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Podobał Ci się ten post?
Będzie mi bardzo miło, jeśli zostawisz komentarz!
(To daje ogromną motywację, a przede wszystkim to fajne uczucie, że ktoś czyta to, co piszesz, i dzieli się się swoją opinią ♥)
Serdecznie dziękuję ♥
*spam oraz obraźliwe komentarze nie będą akceptowane* (ಠ⌣ಠ)
P.s. Nie wiesz co robić rób dobro ♥