Dawno nie mogłam dokończyć żadnego azjatyckiego,filmu ani serialu, ale tym razem udało mi się, i był to strzał w dziesiątkę. 200 pounds beauty, to piękna historia, która potrafi uświadomić, że każdy ma kompleksy, jedni większe drudzy mniejsze. Ale większość ma obsesje, film przypominał mi trochę serial Birth Of a Beauty. Który oglądałam w ubiegłym roku.
Ale muszę przyznać ,że jest piękny, doprowadza do łez.
Dzięki tej niesamowitej historii zmienił się mój pogląd na tle wyglądu.
Dzięki temu filmowi, przy okazji znalazłam piosenkę, której szukałam wieki ♥
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Podobał Ci się ten post?
Będzie mi bardzo miło, jeśli zostawisz komentarz!
(To daje ogromną motywację, a przede wszystkim to fajne uczucie, że ktoś czyta to, co piszesz, i dzieli się się swoją opinią ♥)
Serdecznie dziękuję ♥
*spam oraz obraźliwe komentarze nie będą akceptowane* (ಠ⌣ಠ)
P.s. Nie wiesz co robić rób dobro ♥