The Anthem of the Heart; Film opowiada historię dziewczyny, której słowa zostały zapieczętowane. Życie nastoletniej Jun Naruse zostało ukształtowane przez traumę z dzieciństwa. Jako dziewczynka była małą gadułą, zatopioną w swoim świecie książąt i księżniczek (oraz, ciekawostka... jajek). Była bardzo szczęśliwa jako dziecko, do momentu wypowiedzianych przez nią słów, gdzie jej rodzina rozpadła się. Następnie w pewnych okolicznościach mowa dziewczyny została zapieczętowana, aby nie raniła innych wypowiedzianymi słowami. Od tego traumatycznego doświadczenia Jun żyje w cieniu, z dala od centrum uwagi. Ale pewnego dnia, kiedy zostaje wytypowana do szkolnego komitetu, wszystko zaczyna się zmieniać.
Film nie powiem, dość ciekawy, ale polecam z polskimi napisami obejrzeć, koniec filmu, wyrwany z kontekstu, za szybko wstawiony i nie ma połączenia z resztą filmu, żałuje, że nie pokazali o czym rozmawiała dwójka na końcu, ale cóż. A o kim mówię ? To już musicie sami zobaczyć i się przekonać. Piosenki przemiłe, pierwsza jest moją ulubioną.
"Jajka, jajka, powierzę je jajkom. Piękne słowa, brzmiące słowa, powierzę je, jajkom. "
Szczególnie wytłuszczony tekst brzmi pięknie po japońsku, szkoda, że nie ma całej piosenki z tego kawałku. Po prostu nie mogę przeboleć, pięknie to nuci.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Podobał Ci się ten post?
Będzie mi bardzo miło, jeśli zostawisz komentarz!
(To daje ogromną motywację, a przede wszystkim to fajne uczucie, że ktoś czyta to, co piszesz, i dzieli się się swoją opinią ♥)
Serdecznie dziękuję ♥
*spam oraz obraźliwe komentarze nie będą akceptowane* (ಠ⌣ಠ)
P.s. Nie wiesz co robić rób dobro ♥