sobota, 23 lipca 2016

nadrabiam po zmianach

Z życiem jest tak, że potrafi się nieoczekiwanie zmienić wciągu jednego dnia, obrót o 180 stopni i wszystko jest zupełnie inne. To właśnie mnie się przydarzyło, wciągu zaledwie kilku dni, wszystko uległo zmianie, na szczęście prawie na dobre, może nie dla wszystkich, ale jednak. Od pięciu dni, w naszym domu zagościła nowa członkini rodziny, a mianowicie mała kotka, która powoli dochodzi do siebie, po jej urazie. Dlatego ostatnio trochę zaniedbałam bloga, ale w najbliższym czasie postaram się pouzupełniać, to co działo się w poprzednich dniach, czasem tak bywa, że zmiany następują tak szybko, że nie jest się w stanie opanować otaczającego chaosu. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Podobał Ci się ten post?
Będzie mi bardzo miło, jeśli zostawisz komentarz!
(To daje ogromną motywację, a przede wszystkim to fajne uczucie, że ktoś czyta to, co piszesz, i dzieli się się swoją opinią ♥)
Serdecznie dziękuję ♥

*spam oraz obraźliwe komentarze nie będą akceptowane* (ಠ⌣ಠ)
P.s. Nie wiesz co robić rób dobro ♥