czwartek, 14 lipca 2016

Najzabawniejsza komedia roku - Agent i pół ♥

Najlepsza komedia jaką do tej pory obejrzałam. Dzięki ,której powstrzymywałam się, aby nie płakać ze śmiechu, gdzie pierwszy raz słyszałam, aby sala kinowa napełniona była takim szczerym śmiechem. Zdecydowanie warto było pójść na ten film. I polecam każdemu, kto ma poczucie humoru. Obiecuję, że nie będziecie żałować, a przede wszystkim się nudzić.To był pierwszy film na który poszłam, razem z przyjaciółką nie oglądając wcześniej zwiastunu i wyszłam cała w skowronkach. Szczerze powiedziawszy nie wiedziałam co mogę się po nim spodziewać, ale zostałam całkiem przyjemnie zaskoczona, nie żałuję i z całego serca polecam każdemu. 
Historia zaczyna się jakiś czas temu, gdy gnębiony przez kolegów grubasek Bob (Johnson) zostaje przez swych prześladowców wystawiony na golasa na pośmiewisko przed całą szkołą. Pomaga mu tylko jedna litościwa dusza - najpopularniejszy w koledżu Calvin (Hart).
Po latach sytuacja się zmienia - Bob został agentem CIA, wysportowanym i świetnie wyszkolonym, a Calvin prowadzi nieciekawe życie jako zwykły księgowy. Przy okazji szkolnego zjazdu Bob nawiązuje kontakt z Calvinem i prosi go o pomoc w rozwikłaniu pewnej sprawy, w której księgowe umiejętności Calvina mogą być bardzo przydatne. Zanim Calvin zda sobie sprawę, w co właśnie wdepnął, jest już za późno i jego nieprzewidywalny nowy przyjaciel-agent wciąga go w świat strzelanin, pościgów, tajemnic - a zginąć tam można na więcej sposobów nić Calvin może policzyć.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Podobał Ci się ten post?
Będzie mi bardzo miło, jeśli zostawisz komentarz!
(To daje ogromną motywację, a przede wszystkim to fajne uczucie, że ktoś czyta to, co piszesz, i dzieli się się swoją opinią ♥)
Serdecznie dziękuję ♥

*spam oraz obraźliwe komentarze nie będą akceptowane* (ಠ⌣ಠ)
P.s. Nie wiesz co robić rób dobro ♥