wtorek, 2 sierpnia 2016

odpust

Dzisiaj przez przypadek udało mi się wybrać, a raczej zabrać z babcią na odpust, ponieważ trzeba było jechać po zastrzyki dla kota. Babci udało się znaleźć dla mnie bransoletkę, która trafiła mi w gust. A potem trochę pochodziłyśmy, a nawet zdążyłyśmy na mszę. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Podobał Ci się ten post?
Będzie mi bardzo miło, jeśli zostawisz komentarz!
(To daje ogromną motywację, a przede wszystkim to fajne uczucie, że ktoś czyta to, co piszesz, i dzieli się się swoją opinią ♥)
Serdecznie dziękuję ♥

*spam oraz obraźliwe komentarze nie będą akceptowane* (ಠ⌣ಠ)
P.s. Nie wiesz co robić rób dobro ♥