środa, 14 grudnia 2016

Jak się pozbierać po stracie ?

BIGBANG - LAST DANCE
Tak naprawdę wydaje mi się, że nie da się dojść do końca do siebie. To zostaje. I zostanie z nami do końca. Każda strata pozostawi jakąś rysę na naszej duszy i na naszym sercu. I nie ważne czy straciliśmy bliską nam osobę, czy zwierzaka, z którym spędziliśmy piękne momenty..  Jeżeli do kogoś przywykliśmy ,a lata mijały ,a  my myśleliśmy ,że to będzie trwać prawie zawsze i nie myśleliśmy, ani nie zdawaliśmy sobie sprawy, że ten czas w końcu się skończy. Ponieważ przyzwyczailiśmy się i nie oczekiwaliśmy zmiany.. trwaliśmy w złudzeniu. Oczywiście, na początku będzie bardzo boleć.  Zawsze boli. Musisz pozbyć się emocji, musisz się wypłakać - możesz płakać, to nie jest nic złego. Twoim zadaniem jest to zrobić.  Ból przerodzi się w łzy, niemoc w złość, a złość w niemoc..  ale po pewnym czasie  uczucia zaczną mijać, przywykniesz. Poboli poboli i przestanie. Zauważysz ,że pomimo tego, że nie ma z nami bratniej duszy, wszystko pozostaje niezmienne. Musisz wstać, zjeść, wyjść. Noc. Patrzysz w niebo i widzisz ptaki, a one lecą. Znowu noc. Aż w końcu wstaniesz pewnego ranka i będziesz wiedzieć, że jest dobrze. Po prostu jest dobrze. Znowu jak co rano wsiądziesz do auta, czy autobusu, spojrzysz na ludzi dookoła, słońce zaświeci, wtedy nie odwracaj się od słońca, popatrz w słońce, uśmiechnij się. Już jest dobrze. Kiedyś znowu się spotkacie. A teraz jest twoja kolej, twoja szansa, aby wykorzystać to życie na maksa. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Podobał Ci się ten post?
Będzie mi bardzo miło, jeśli zostawisz komentarz!
(To daje ogromną motywację, a przede wszystkim to fajne uczucie, że ktoś czyta to, co piszesz, i dzieli się się swoją opinią ♥)
Serdecznie dziękuję ♥

*spam oraz obraźliwe komentarze nie będą akceptowane* (ಠ⌣ಠ)
P.s. Nie wiesz co robić rób dobro ♥