niedziela, 10 kwietnia 2016

pechowy piątek 8 ?

Ocknij się! Zacznij żyć dławiąc się szczęściem.
Bądź niepokorny, przemądrzały, uparty czy niekonsekwentny ale zawsze autentyczny. Naucz się krzyczeć, walczyć i być na przekór wszystkiemu. Nie licz na przypadkowe szczęście, nie odkładaj uśmiechu na później. Wstawaj po każdej porażce i zaczynaj na nowo. Nie odpuszczaj, bądź asertywny. Idź własną ścieżką, kolekcjonuj osobiste marzenia. Ryzykuj. Napisz bestseller, puszczaj papierkowe łódki albo zdobądź Mont Everest pod warunkiem, że zrobisz to z miłości. Nie powstrzymuj emocji, tylko się nimi delektuj. Tocz boje i nie daj mu odejść. 
To najlepszy czas, bo skąd pewność, że jutro nadejdzie?

Jestem strasznie dumna, pomimo tego ,że zajęło mi to ponad siedem godzin w końcu napisałam moje zaległe wypracowanie na polski, no naprawdę ile można ! Pozostaje mi przeżyć jeszcze tylko ten tydzień, i będę mogła przez następne siedem dni leniuchować, z powodu egzaminów jakie będą odbywać się w szkole. Przynajmniej na razie mnie nie obowiązują.
W piątek miałam strasznego pecha, przez to ,że muszę obowiązkowo chodzić na korekcyjną, jak wychodziłam, położyłam telefon na kurtce ,czy tam na parapecie już dokładnie nie pamiętam, ale wzięłam go do rąk, nie wiem jakim cudem nie mogłam go złapać, telefon wykonał salto w powietrzu i upadł mi ekranem na kafelki. Niewiarygodne prawda ?
Ja też nie jestem wstanie w to uwierzyć, ale obicie mówi samo za siebie. T-T
Zaczęłam uczyć się samoakceptacji i godzenia z tym, że nigdy nie będę zupełnie normalna.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Podobał Ci się ten post?
Będzie mi bardzo miło, jeśli zostawisz komentarz!
(To daje ogromną motywację, a przede wszystkim to fajne uczucie, że ktoś czyta to, co piszesz, i dzieli się się swoją opinią ♥)
Serdecznie dziękuję ♥

*spam oraz obraźliwe komentarze nie będą akceptowane* (ಠ⌣ಠ)
P.s. Nie wiesz co robić rób dobro ♥