wtorek, 7 czerwca 2016

będzie wspaniale

Zaryzykuj wszystko, bo nie zyskasz niczego.

Ostatnio każdy mój ranek wygląda dokładnie tak jak powyżej, mimo ,że zostały dwa tygodnie do wystawiania ocen, to u mnie w szkole przedmioty dzielą się na te ,na których nie robimy już kompletnie nic, ale też w większości niestety na te, kiedy robimy wszystko. Troszkę jest to dla mnie niedorzeczne, żeby przykładowo trzy dni przed wpisaniem ocen w dzienniku.. robić sprawdzian, ale cóż, co zrobić nauczycielki z biologi się nie wybiera. Moje kolejne dni nie zapowiadają się kolorowo, patrząc względem prac czy kartkówek, ale myślmy pozytywnie.. damy z siebie wszystko ! Tak czy inaczej mimo wszystko.. bądźmy dobrej myśli, bo po co być złej.
Jutro czekają mnie dwie kartkówki referat i jeszcze jakieś prace, także życie mi szczęścia.
Spokojnie, dwa tygodnie szybko zlecą, w sumie już nie całe i wolne, po siedemnastym luz, więc jedynie pozostało tylko wytrzymać i odliczać do błogosławieństwa. (ノ◕ヮ◕)
Mówisz, że możesz – to możesz.
Mówisz, że nie możesz – to nie możesz.
Więc sobie wybierz.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Podobał Ci się ten post?
Będzie mi bardzo miło, jeśli zostawisz komentarz!
(To daje ogromną motywację, a przede wszystkim to fajne uczucie, że ktoś czyta to, co piszesz, i dzieli się się swoją opinią ♥)
Serdecznie dziękuję ♥

*spam oraz obraźliwe komentarze nie będą akceptowane* (ಠ⌣ಠ)
P.s. Nie wiesz co robić rób dobro ♥